Instrumenty Rynku

Z Skrypty dla studentów Ekonofizyki UPGOW

Instrumenty rynków finansowych

Spis treści

Część pierwsza

Wstęp

asdf asfda f

Kilka słów o rynkach finansowych

W przeciągu ostatniego półwiecza matematyka finanasowa przerodziła się z rachunków rzadko wykraczających poza oprocentowanie i dyskontowanie bazujące na ciągach arytmetycznych i geometrycznych w samodzielną dyscyplinę nauki wykorzystującą zaawansowany formalizm matematyki, teorii prawdopodobieństwa, teorii informacji, fizyki statystycznej, a ostatnio nawet mechniki kwantowej. Zmiany te sa wynikiem niezwykle intensywnego rozwoju rynków i instytucji finansowych spowodowanych globalizacją i informatyzacją. Inwestycja finansowa jest tu rozumiana w bardzo szerokim sensie, a celem wykładu jest przedstawienie podstaw zmiany wartości kapitału w czasie, metod wyceny (modelowania wartości) strumieni (przepływów) kapitałowych, instrumentów pochodnych oraz portfeli inwestycyjnych. Do zrozumienia materiału wystarczy znajomość matematyki uzyskana w czasie pierwszych dwóch lat studiów (ekonofizyka). Ze względu na informacyjno-wprowadzający charakter wykładu omawiane są najważniejsze i najbardziej reprezentatywne instrumenty i narzędzia. Główny akcent jest położony na praktyczne aspekty dyskutowanych problemów.

Rynkowe stopy procentowe - cena czasu i ryzyko

Arytmetyka finansowa

Z wyjątkiem okresów hiperinflacji, w życiu codziennym rzadko musimy uwzględniać zmienność wartosci pieniądza w czasie. Jednak planując poważniejsze inwestycje (np kupno domu) musimy już tę zmienność uwzględniać. W matematyce finansowej analiza zjawiska zmiany wartości pieniądza jest jednym z najważniejszych problemów, a przyjęte założenia i ich konsekwencje mają istotny wpływ na wnioski dotyczące szerokiej klasy zagadnień ekonomicznych. Problem ten komplikuje dodatkowo fakt, że wiekszość instytucji finansowych operuje tzw. czasem bankowym, który często różni się od czasu rzeczywistego zwanego również czasem kalendarzowym. Nietrywialne jest też często uwzględnienie okresów, gdy pewne instytucje są nieczynne lub czynności niemożliwe (np w nocy). W tym paragrafie omówimy pojęcie czasu bankowego, które ma istotny wpływ na proces kapilalizacji odsetek. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem bankowym, rok bankowy ma 360 dni i dzieli się na 12 miesięcy bankowych, o długości 30 dni każdy.


Przykład Obliczmy różnicę między czasem bankowym a rzeczywistym w okresie od 01.03.07 do 31.05.07. Według czasu bankowego upłynęły 3 miesiące, czyli 90 dni. W rzeczywistości upłynęło 31+30+31=92 dni. Bardziej zaskakujący wynik otrzymamy obliczając tę różnicę dla okresu 29.05.07 do 5.06.07. Czas bankowy to (30-29)+5=6 podczas, gdy w rzeczwistości upłynęło 7 dni. Różnica wynosi aż 1/7, czyli około 14,28%!

Różnice obliczone w powyższym przykładzie pokazują, że może ona mieć istotny wpływ na koszty kredytu czy wysokość oprocentowania -- obrazuje to poniższa tabela dla kredytu w wysokości 100000 zł udzielenego na okres od 01.03.07 do 31.05.07 przy rocznej stopie oprocentowania w wysokości 12%. Odsetki I obliczamy według wzoru \(I=100000\cdot 0,12\cdot n_x =12000\cdot n_x,\) gdzie \(n_x, x=r \ \text{lub}\ x=b\) oznacza współczynnik zamiany dni na lata, \( n_r=\frac{\text{czas w dniach}}{365},\) a \(n_b=\frac{\text{czas w dniach}}{360}\)

Koszty kredytu w zależności metody naliczania czasu
wysokość odsetek nr nb
czas rzeczywisty 3024,66 zł 3066,67 zł
czas bankowy 2958,90 zł 3000,00 zł

Banki, których podstawową działalnością jest udzielanie kredytów zainteresowane są naliczaniem odsetek według tak zwanej reguły bankowej, naliczaniem dni według czasu rzeczywistego i zamieniana dni na lata według czasu bankowego (prawa, górna kratka w powyższej tabeli).

Drugim ważnym zagadnieniem związanym z czasem jest tak zwany czas wzorcowy. Otóż wiele transakcji i umów zawartych na rynkach lub związanych z nimi zawiera w swojej treści lub istocie odniesienie do czasu. Na przykład, dla każdej transakcji giełdowej określony jest czas zrealizowania tej transakcji. W związku z tym w dokumentach (elektronicznych lub papierowych) wymagany jest tak zwany stempel czasowy określający ten czas. Instytucja pośrednicząca lub dokumentująca takie transakcje jest zobowiązana do pobierania wzorca czasu (tzw. Uniwersalny Czas Koordynowany) z legalnego żródła. W Polsce regulowane to jest Ustawą z dnia 10 grudnia 2003 roku o czasie urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej[1]. W obecnie obowiązującej wersji ma ona niestety szereg wad, np. nie określa dokładności wzorca czasu, co szczególnie irytuje np. fizyka. Na stronie internetowej http://vega.cbk.poznan.pl/article/czas\_w\_polsce.html można znaleźć przykładowe źródła czasu w Polsce i ich charakterystyki.

Ogólnie rzecz biorąc, przez inwestycję będziemy rozumieli ciąg wydatków i wpływów w rozpatrywanym okresie czasu, które nazywamy przepływami pieniężnymi. Wydatki i wpływy najwygodniej opisuje się w jednostkach pieniężnych to jest w jednostkach wyróżnionego dobra - pieniądza - funkcjonującego na rynku, które jest swobodnie wymieniane na inne dobra[2].

Definicja (Przepływ pieniężny, strumień przepływów)
Pojedynczy wpływ netto nazywamy przepływem pieniężnym (cash flow). Może on być dodatni lub ujemny. Ciąg przepływów
pieniężnych w określonych momentach nazywamy strumieniem przepływów pieniężnych (cash flow stream).

Zauważmy, że przepływy pieniężne mogą być dokładnie określone (np. odsetki od lokat) lub niepewne (najczęściej losowe). Dlatego wyróżniamy przepływy deterministyczne i uogólnione (niedeterministyczne). Za pomocą strumieni pieniężnych możemy w miarę jednolity sposób analizować różne klasy problemów dotyczących opisu, oceny i zarządzania inwestycjami. Strumień przepływów pieniężnych najłatwiej opisuje się, gdy poszczególne wpływy są znane. Wtedy, gdy przyjmiemy pewien okres bazowy (np rok), strumień przepływów będziemy zapisywać następująco \((a_0, a_1,\ldots ,a_{n-1}, a_n)\), gdzie \(a_0\) jest przepływem w chwili początkowej, a \(a_i\) przepływem po upływie \(i\)-tego okresu bazowego. Gdy przepływy nie następują po jednakowych okresach czasu, wygodnie jest przyjąć za okres bazowy taki okres, by wszystkie przepływy następowały po upływie całkowitych wielokrotności okresu bazowego - wtedy możemy zapis uzupełnić zerami w chwilach, gdy nie ma przepływów.

Przykład 

Kupno trzyletniej obligacji Skarbu Państwa o nominale 100 złotych opisuje następujący strumień: \((-100,a_1,\ldots ,a_11,100+a_{12}),\) gdzie \(a_i\) to odsetki wypłacane po \(i\)-tym kwartale. Pierwszy przepływ jest ujemny, bo wydaliśmy 100 zł na kupno obligacji; po upływie ostatniego okresu bazowego następuje zwrot wartości nominalnej i wypłata odsetek za ostatni kwartał.

Przypisy

  1. Dziennik Ustaw nr 16 Poz. 144 i 145.
  2. Zauważmy, że nie zawsze musi to być możliwe.

Teoria procentu

W nimiejszym opracowaniu terminu kapitał używamy w stosunkowo ograniczonym sensie:

Definicja (Kapitał) 
Kapitał  to dobro rynkowe, które może być wyrażone w dowolnej chwili w jednostkach innych dóbr, które są na tyle 
płynne  by przelicznik między tymi jednostkami nie budził kontrowersji. Jednostkami mogą być np. uncja złota, baryłka 
ropy  naftowej, pieniądz.

Jak mierzyć zysk? -- to chyba najbardziej fundamentalne pytanie dla teorii inwestycji. Najprostszą stosowaną miara zysku jest podawanie względnego przyrostu wartości kapitału. Zwykle podaje się ją w procentach. Procent oznacza jedną setną i w matematyce finansowej pojęcie to jest powszechnie używane do opisu korzyści płynących z użytkowania kapitału. W związku z tym wprowadza się pojęcie kapitalizacji odsetek, które oznacza powiększenie tegoż kapitału o wygenerowane odsetki.

Stopy procentowe

W paragrafie tym omówimy dwie najważniejsze metody obliczania i kapitalizacji odsetek. Zaczniemy od podania definicji:


Definicja (Okresowa stopa procentowa, okres bazowy) 
Stosunek wypracowanych w danym okresie - zwanym czasem oprocentowania - odsetek do kapitału, który je wygenerował
nazywamy okresową stopą procentową. Okres ten nazywamy okresem bazowym. Wyjściową wartość kapitału nazywamy 
kapitałem początkowym, zaś kapitał początkowy powiększony o odsetki nazywamy kapitałem końcowym.

W większości umów między wierzycielem a dłużnikiem to właśnie stopy procentowe są używane do określenia procentu, przy czym stosuje się dwie reguły postępowania: oprocentowanie proste oraz oprocentowanie składane, które omówimy poniżej. Zauważmy jeszcze, że równolegle funkcjonuje jeszcze termin warunki oprocentowania, który został wprowadzony przez banki by zamieszać w głowach potencjalnych kredytobiorców. Ukrywa on mianowicie wszelkiego rodzaju dodatkowe opłaty mające na celu obejście obowiązującego prawa lub stworzenie pozorów niższej stopy procentowej. Nie wiadomo dlaczego prawodawca pozwala na chwyty - nic nie stoi na przeszkodzie by koszty kredytu opisywać jedynie jednym parametrem: rzeczywistą stopą procentową.

Definicja (Oprocentowanie proste) 
Oprocentowanie proste jest najprostszą[1] zasadą naliczania odsetek. Można ją charakteryzować w następujący sposób: 
W oprocentowaniu prostym odsetki naliczamy proporcjonalnie do długości okresu oprocentowania. Ogólnie możemy zapisać: 
\(V= (1+nr)K,\) gdzie \(V\), \(K\),  \(r\) i \(n\)  oznaczają,
odpowiednio,  kapitał końcowy,  kapitał  początkowy, stopę procentową i liczbę okresów bazowych dla 
stopy r. W sytuacji, kiedy czas  trwania  inwestycji jest krótszy od okresu bazowego, odsetki też 
naliczamy  proporcjonalnie,  tzn. po upływie  \(f\)-tej  części okresu bazowego naliczymy odsetki 
w wysokości \(fr\).
Przykład 
Powyższą definicję łatwo można uogólnić na przypadek, gdy stopa procentowa jest zmienna w czasie. Przyjmijmy, że czas oprocentowania kapitału \(K\) jest równy \(n\) okresom bazowy i tworzy go \(m\) następujących po sobie okresów o długościach \(n_i\), \(i=1,\ldots ,m\), w których obowiązują stopy procentowe \(r_i\). Obliczając odsetki proste dla poszczególnych okresów i dodając je otrzymujemy:

\(V=(1+\sum_{l=1}^{l=m}n_lr_l)K,\)

W przypadku zmiennej stopy procentowej możemy zdefiniować przeciętną stopę procentową \(\bar{r}\):

Definicja (przeciętna stopa procentowa) 
Przeciętną  stopą procentową \(\bar{r}\) nazywa się roczną stopę, przy której kapitał \(K\) generuje w czasie 
\(n\)  odsetki  o takiej samej  wartości, jak przy danej stopie zmiennej obowiązującej w tym czasie.

Z definicyjnej równości \(n\bar{r}K=K\sum_{j=1}^{m}r_jn_j\), przyjmując oznaczenia jak wyżej, natychmiast otrzymujemy formułę pozwalającą obliczyć stopę przeciętna: \(\bar{r}=\frac{1}{n}\sum_{j=1}^{m}r_jn_j\). Zauważmy, że nie zależy ona od wartości kapitału początkowego.

Najczęściej jednak kapitalizuje się odsetki metodą procentu składanego, który zdefiniowany jest następująco:

Definicja (Oprocentowanie składane, okres kapitalizacji) 
W oprocentowaniu składanym odsetki są naliczane po upływie z góry ustalonego okresu zwanego okresem kapitalizacji. 
Wynika stąd, że gdy czas oprocentowania jest dłuższy od okresu kapitalizacji, to odsetki są kapitalizowane wielokrotnie.
Ogólnie możemy to zapisać przy pomocy wzoru:
                                         \(V=(1+r)^nK\), 
gdzie \(V\),  \(K\), \(r\) i n oznaczają, odpowiednio, kapitał końcowy, kapitał 
początkowy,  stopę procentową i liczbę okresów bazowych dla stopy \(r\). W sytuacji, kiedy okres kapitalizacji
jest  krótszy od okresu bazowego, odsetki naliczamy proporcjonalnie, tzn. po upływie \(f\)-tej części okresu 
bazowego naliczymy odsetki w wysokości \(fr\).
Uwaga 
Zauważmy, że różne okresy kapitalizacji mogą utrudnić szybką ocenęwarunków oprocentowania podawanych dla różnych okresów bazowych. Z tego powodu często wprowadza się pojęcie równoważności stóp procentowych, które ułatwia takie oceny i porównywanie ofert:
Definicja (Równoważność stóp procentowych) 
Mówimy, że w oprocentowaniu składanym dwie stopy \(i_1\) 
oraz  \(i_2\) są równoważne jeśli przy każdej z nich odsetki składane po czasie \(t\) są identyczne.

Prosty rachunek przekonuje nas, że pojęcie to jest niezależne od wartości kapitału początkowego ani od czasu oprocentowania. Oznaczając przez \(n_1\) i \(n_2\) ilości okresów bazowych składających się na czas oprocentowania \(t\) otrzymujemy:

           \(V_1=(1+i_1)^{n_1}K=V_2=(1+i_2)^{n_2}K \Rightarrow (1+i_1)^{n_1}=(1+i_2)^{n_2}.\) 

Przy okazji uzyskaliśmy również formułę opisującą równoważność stóp. Często podaje się tzw. nominalną stopę procentową \(r_{nom}\), którą definiuje się jako iloczyn stopy procentowej dla danego okresu bazowego przez liczbę okresów bazowych składających się na 1 rok, \(r_{nom}(i_{k})=ki_{k}\), gdzie \(k\) jest liczbą okresów bazowych składających się na 1 rok. Nie uwzględnia ona okresów kapitalizacji różnych od jednego roku i dlatego może być myląca.

Granicznym przypadkiem oprocentowania składanego jest kapitalizacja ciągła (continuous compunding), która często uważana jest jako odrębna metoda kapitalizacji:

Definicja (Kapitalizacja ciagła) 
Przez kapitalizację ciągłą rozumiemy granicę procesu kapitalizacji składanej, w której długość okresu kapitalizacji 
dąży do zera:  
                       \(\lim _{m\rightarrow\infty}(1+\frac{r}{m})^{m}=e^{r},\) 
gdzie \(e\) oznacza stałą Eulera równą w przybliżeniu \(2,7818\ldots\).

Warunek równoważności stóp procentowych można rozszerzyć, tak by porównywać kapitalizację ciągła i składaną dyskretną: \((1+i)^{n_i}=e^{tr_c}\), gdzie \(n_i\) jest liczbą okresów bazowych składających się na \(t\). Bezsensowne jest analogiczne porównywanie dla kapitalizacji prostej, gdyż, jak łatwo można się przekonać,zależałoby ono od długości okresu oprocentowania.

Przeanalizowaliśmy już krótko ogólne zasady zmiany wartości kapitału w czasie spowodowane dopisywaniem odsetek. Obecnie zajmiemy się procesem odwrotnym, tzn. obliczymy jaką wartość posiada w chwili obecnej wypłata, którą otrzymamy (spodziewamy się otrzymać) w przyszłości. Wielkość tą nazywa się wartością obecną (present value -- PV) a proces dyskontowaniem (discounting).

Omówimy teraz wpływ inflacji na użycie stóp procentowych. Inflację zwykle definiuje się (dosyć nieprecyjnie) jako wzrost ogólnego poziomu cen w danym okresie[2]. Jakościowo mierzy się ją poprzez obliczanie tzw. stopy inflacji (inflation rate) \(f\). Zwykle nie jest możliwe uwzględnienie cen wszystkich towarów i usług, dlatego wyróżnia się pewien ich podzbiór tzw. koszyk dóbr, dla których obliczamy zmiany cen. Ceny jakie będą obowiązywały po upłynięciu okresu bazowego będą oczywiście równe iloczynowi cen aktualnych i czynnika inflacji \((1+f)\). Zazwyczaj stopy inflacji podaje się wstecz -- wtedy są one wielkościami dokładnymi (ale zależnymi od składu koszyka!). Do działalności gospodarczej niezbędna często jest prognozowana wartość inflacji. Dlatego różne instytucje ogłaszają swoje prognozowane stopy inflacji dla najbliższych okresów bazowych. Jeśli stopa inflacji wynosi \(f\) to wartość nabywcza jednostki pieniężnej po upływie okresu bazowego zmienia się o czynnik \(\frac{1}{1+f}\)[3] (to znaczy spada razy \((1+f)\)). Stopę inflacji najczęściej podaje się w procentach. Inflacja się kumuluje -- dla jej obliczenia dla kilku okresów bazowych stosujemy zasadę procentu składanego. W analizach wygodne jest operowanie pieniądzem o tej samej sile nabywczej. Umożliwia to zaniedbanie w analizach poziomu inflacji. W takich przypadkach wszystkie przepływy kapitałowe podajemy w tzw. cenach stałych} w stosunku do poziomu cen z wybranego okresu bazowego. Wprowadza sie więc hipotetyczne jednostki pieniężne, np. constant (real) dollar. Odwrotnym procesem jest wyrażanie przepływów kapitałowych w cenach nominalnych zwanych również rzeczywistymi. Wprowadza się również tzw rzeczywistą stopę procentową (real interest rate) zdefiniowana jako stopę, zgodnie z którą wzrasta realna wartość lokaty oprocentowanej według stopy nominalnej -- czyli jest to tempo wzrostu siły nabywczej kapitału zdeponowanego na tej lokacie. Dla realnej stopy procentowej \(r_0\) otrzymujemy więc związek[4]: \(1+r_0=\frac{1+r}{1+f}\) lub, co równoważne, \(r_0= \frac{r-f}{1+f}\), gdzie \(r\) jest stopą nominalną, a \(f\) stopa inflacji.

Kapitał jako wielkość zmienna w czasie: renty i kredyty

Podsumowując rozważania przeprowadzone w poprzednich paragrafach możemy przedstawić modele zmienności wartości kapitału \(K(t)\) z upływem czasu \(t\). Dla ustalenia uwagi, niech \(t_0\) będzie dowolnym ustalonym momentem (chwilą początkową) a \(r\) roczną stopą procentowa[5], a upływ czasu \(t\) będzie mierzony w latach. Wtedy dla dowolnego \(t\in \R\)[6] mamy[7]:

Oprocentowanie składane -

\(K(t)=K(t_0)(1+r)^{t-t_0}\)

Oprocentowanie ciągłe -

\(K(t)=K(t_0)\exp (r(t-t_0))\).

Oczywiście, jeśli \( t<t_0\) to formuły te opisują dyskontowanie. Często formułuje się poniższą zasadę równoważności kapitałów:

Definicja (Zasada równoważności kapitałów) 
Mówimy, że dwa kapitały\( K_1\) i \(K_2\) są równoważne, jeśli ich wartości zaktualizowane w dowolnej 
chwili  \(t\in\R\) są równe. 

Zauważmy, że równoważność kapitałów zależy od wartości stóp procentowych i sposobu kapitalizacji. Przeanalizujmy zastosowanie powyższych formuł do jednego z klasycznych zagadnień matematyki finansowej - wypłaty renty.

Definicja (Renta, rata, okres bazowy)
Renta to ciąg płatności nazywanych ratami dokonywanych w równych odstępach czasu. Okres pomiędzy dwoma płatnościami 
nazywamy  okresem bazowym. 

Z powyższej definicji wynika, że pełna specyfikacja renty musi uwzględniać okres początkowy (data pierwszej płatności), długość okresu bazowego, liczbę, sposób płatności i wysokość rat. Do wyceny renty niezbędna jest więc znajomość stóp procentowych i zasad naliczania odsetek. W związku z tym rozróżniamy następujące typy rent:

  • renta prosta -- okres bazowy pokrywa się z okresem kapitalizacji odsetek;
  • renta uogólniona -- okres bazowy jest różny od okresu kapitalizacji odsetek;
  • renta czasowa -- to renta o skończonej liczbie rat;
  • renta wieczysta -- to renta o nieskończonej liczbie rat.

Ponadto, ze względu na termin wypłacania rozróżniamy renty płatne z dołu (zwykłe) - wypłaty następują na koniec okresu bazowego oraz renty płatne z góry, gdy wypłata następuję na początku okresu bazowego. Naszym głównym celem jest wycena renty oraz analiza związanych z rentą płatności, przez co rozumiemy podanie wartości kapitału i przepływów kapitałowych równoważnych danej rencie. W tym celu zdefiniujemy:

Definicja (Wartość początkowa renty, wartość końcowa renty) 
Wartością początkową renty nazywamy sumę  zaktualizowanych na chwilę początkową wartości rat. Analogicznie,  wartość  
końcowa  renty to suma wartości rat zaktualizowanych na moment końcowy.

Prosty rachunek uwzględniający zmianę wartości kapitału w czasie prowadzi do następującego wyrażenia na wartość początkową \(V\) renty prostej

\(V=\sum_{j=1}^{j=n}R_j \prod _{k=1}^{k=j} (1+i_k)^{-1},\)

gdzie \(V\) to wartość początkowa renty, \(i_j\) stopa procentowa w \(j\)-tym okresie, a \(R_j\) to rata wypłacona na koniec \(j\)-tego okresu. W szczególnym przypadku, gdy\( R_j=R\) i \(i_k=i\) dla \(j,k=1,2\ldots ,n\) otrzymujemy:

\(V=R\sum_{j=1}^{j=n}(1+i)^{-j}.\)

Wtedy wzory można jeszce bardziej uprościć, gdyż korzystając ze wzoru na sumę wyrazów postępu geometrycznego $\sum_{j=0}^{j=n} a_0q^j=a_0\frac{1-q^{n+1}}{1-q}$ mamy $$\sum_{j=1}^{j=n}(1+i)^{-j}=(1+i)^{-1}\frac{1-(1+i)^{-n}}{1-(1+i)^{-1}}=\frac{1-(1+i)^{-n}}{i}, $$ co, z kolei, prowadzi do formuły: $$V=\frac{R}{i}[1-\frac{1}{(1+i)^{n}}].$$ W przypadku granicznym $n\rightarrow\infty$ otrzymujemy wartość renty wieczystej $$ V_{\infty}=\lim _ {n\rightarrow\infty} \frac{R}{i}[1-\frac{1}{(1+i)^{n}}]=\frac{R}{i}.$$ Wartość rat wiąże sie następująco z wartością początkową i liczbą rat $n$: $$ R=\frac{i(1+i)^{n}V}{(1+i)^{n}-1},$$ zaś $$n=-\frac{\ln(1-iV/R)}{\ln(1+i)}.$$ Oczywiście wartość koncową renty $F$ obliczamy mnożąc wartość początkowa przez czynnik $ (1+i)^{n} $: $$F=(1+i)^{n}V =R \frac{(1+i)^{n}-1}{i}.$$ Analogicznie obliczamy wartości początkowe i końcowe rent płatnych z góry (rozpatrujemy tu tylko przypadki o stałej racie i stopie procentowej): $$V^{+1}= R\sum_{j=0}^{j=n-1}(1+i)^{-j}=R\frac{1+i-(1+i)^{1-n}}{i}$$ oraz $$F^{+1}=(1+i)^{n}R \sum_{j=0}^{j=n-1}(1+i)^{-j}=R \frac{(1+i)^{n+1}-1-i}{i}.$$ Renty płatne z góry są szczególnym przypadkiem tzw. rent odroczonych\index{renta!odroczona}. Terminem tym określa się rentę zwykłą, w której płatności są odroczone (opóźnione) o $K$ okresów, gdzie $K$ jest liczbą naturalną nazywaną karencją\index{karencja}. Łatwo wyprowadzamy formuły na wartość obecną (PV) i końcową renty odroczonej o $K$ okresów (momentem końcowym jest $t=K+n$\ !): $$PV^{-K}= R\sum_{j=1}^{j=n}(1+i)^{-K-j}=R(1+i)^{-K}\frac{1-(1+i)^{-n}}{i}$$ $$F^{-K}=R \sum_{j=1}^{j=n}(1+i)^{n-j}=R\frac{(1+i)^{n}-1}{i}=F^{-0}.$$

Formuły dla bardziej skomplikowanych sposobów płatności można
łatwo wyprowadzić. W szcególności dla niektórych klas rent
uogólnionych można podać proste zasady ich zamiany na renty
proste. W przypadku , gdy okres bazowy składa się z $m$
okresów kapitalizacji odsetek możemy po prostu obliczyć stopę
procentową $\overline{i}$ dla okresu bazowego (procent
składany):\index{renta!uogólniona!zamiana na rentę prostą}
$$ \overline{i}= (1+i)^{m}-1$$ Alternatywą jest zmiana liczby i wysokości rat.   Korzystając z formuł wyprowadzonych
wyżej szybko otrzymujemy: $$ \overline{R}= i\frac{R}{(1+i)^m-1}$$ oraz
$$\overline{n}=nm.$$ Podobnie możemy postąc w przypadku, gdy
okres kapitalizacji składa się z $l$ okresów bazowych.
Wprowadzając stopę procentową $\underline{i}$ dla okresu bazowego
renty:
$$\underline{i}=(1+i)^{\frac{1}{l}}-1$$ definiujemy rente prostą o
tej samej liczbie i wysokości rat, która jest ronoważna
wyjściowej rencie uogólnionej. Może też rozważyć rente prostą
wypłacaną tylko dla każdego okresu kapializacji. Wtedy:

$$ \underline{R}= ((1+i)^l-1)\frac{R}{i}$$ oraz

$$\underline{n}=\frac{n}{l}.$$ Uogólnienie powyższych formuł, tak
by uwzględniały zmienne stopy procentowe nie nastęcza żadnych
trudności.  W praktyce można spotkać wiele innych możliwośi
wypłacania rent, których nie jesteśmy tu w stanie wylicyć. Na ogół
obliczenie potrzebnych w analizie wielkości nie jest trudne,
chociaż wzory mogą być skomplokowane - zwykle korzysta się w tym
celu z programów komputerowych wykonywujących błyskawicznie
potrzebne obliczenia.

\section{Ratalna spłata kredytu}\index{kredyt!spłata ratalna}\index{dług!spłata ratalna} Wnimniejszym pragrafie przeanalizujemy problem ratalnej spłaty długu. Udzielenie pożyczki, kredytu itp. jest szczególnym przypadkiem inwestycji: konieczne są wiec metody wyceny takiej inwestycji. Będziemy zakładać, że dług zostaje zaciągnięto w chwili $t_0$ poprzez przekazanie przez inwestora, zwykle zwanego w tym przypadku wierzycielem\index{wierzyciel} kapitału $K_0$ dłużnikowi.\index{dłużnik}. Kapitał ten ma być zwrócony wierzycielowi w $n$ ratach $R_j, j=1,2\ldots,n-1,n$ płaconych w jednakowych odstępach czasu zwanych okresem bazowym. Spłata ratalna jest oczywiście szczególnym przypadkiem strumienia przepływów kapitałowych i założenie o równości wszystkich odstępów pomiędzy spłatami nie jest ograniczające -- w praktyce zawsze możemy zmniejszyć okres bazowy i wprowadzić dodatkowe raty w wysokości 0.\index{okres bazowy} Dla uproszczenia założymy, że stopa procentowa uwzględnia wysztkie koszty obsługi spłaty długu\footnote{Nic nie stoi na przeszkodzie by tak było w praktyce. Banki jednak najczęściej walczą o klienta podając jak najniższe stopy oprocentowania kredytu i ukrywają koszty dodatkowe w nie zawsze uczciwy sposób, np wprowadzanie opłaty za rozpatrzenie wniosku kredytowe, wszelkiego rodzaju opłaty manipulacyjne i prowizje, często zmienijąc nazwy i sposób pobierania tych opłat, jeśli prawo zabrania takich czy innych czynności.}.

Przypisy

  1. Zasada ta jest najprostsza i w wielu przypadkach nawet narzucona systemem prawnym, który wyróżnia tzw. kapitał odsetkowy Pozwala to na nic niekosztujące odroczenie spłaty. Wady tej nie ma oprocentowanie składane
  2. W przypadku, gdy ten wzrost jest ujemny mówimy o deflacji.
  3. Tak naprawdę, to tylko w odniesieniu do koszyka używanego do definicji stopy inflacji. Zmiana ceny konkretnego dobra na ogól nijak się ma do poziomu inflacji -- wyjątkiem są tu okresy hiperinflacji, kiedy to ogólna tendencja jest szczególnie widoczna.
  4. Wartość lokaty wzrasta nominalnie o czynnik \((1+r)\), ale wartość nabywcza spada w tempie \(\frac{1}{1+f}\) na okres bazowy
  5. Oczywiście wzory nie ulegną zmianie jeśli zmienimy okres bazowy i jednostkę czasu
  6. \R oznacza zbiór liczb rzeczywistych.
  7. Próby podania takich zależności dla oprocentowania prostego, np. \(K(t)=K(t_0)[1+r(t-t_0)]^{\frac{t-t_0}{\mid t-t_0\mid}}\) są niestety ułomne, mimo że dla dwóch ustalonych momentów \(t\) i \(t_0\) wzór ten poprawnie opisuje zmianę wartości kapitału; por. zadanie 2.

instrumenty rynku pieniężnego

instrumenty dochodowe

instrumenty dyskontowe

Obligacje

typy obligacji

wycena obligacji

dochodowość

krzywa dochodowości

średni okres do zapadalności

convexity

stałe a zmienne oprocentowanie

Akcje

struktura finansowa spółki

fundamentalna wycena akcjii

wycena przychodów firmy

Forex - czyli wymiana walutowa

kontrakty forward i futures

opcje- wycena

istota kontraktów opcyjnych

opcyjne kontrakty finansowe

wycena opcji

instrumety złożone

swapy

FRA

kilka słów o innych jeszcze

=

rynek i zarzadzanie portfelem instrumentów finansowych

hipoteza rynku efektywnego

analiza portfela i wycena aktywów

zarzadzanie porfelem instrumentów finansowych

ocena efektywności zarządzania

ryzyko- zabezpieczenie przed ryzykiem rynkowym, wybrane obszary

Procent złożony

\[ FV = PV ( 1+i )^n\, \] \[ PV = \frac {FV} {\left( 1+i \right)^n}\,\] \[ i = \left( \frac {FV} {PV} \right)^\frac {1} {n}- 1\] \[ n = \frac {\log(FV) - \log(PV)} {\log(1 + i)}\]



Klinij tutaj aby zrobić kopię zapasową strony (bez ilustracji)